Stany Zjednoczone po raz kolejny opóźniły decyzję o nałożeniu nowych taryf na chińskie pojazdy elektryczne (EV), co wywołało spekulacje na temat tego, czy środki te można złagodzić po niedawnych dyskusjach na wysokim szczeblu między USA a Chinami.
Rozmowy handlowe między USA a Chinami wpływają na decyzje dotyczące taryf
W znaczącym ruchu dyplomatycznym doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu Jake Sullivan niedawno spotkał się z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem podczas jego wizyty w Pekinie. Wizyta ta jest postrzegana jako krytyczny moment w trwających negocjacjach między dwoma supermocarstwami gospodarczymi. Początkowo taryfy miały zostać wprowadzone 1 sierpnia, ale zostały już dwukrotnie opóźnione, bez wyraźnego wskazania, kiedy zostanie podjęta ostateczna decyzja.
Do tego wydarzenia doszło po ogłoszeniu przez Kanadę 100% taryfy na chińskie pojazdy elektryczne, co jeszcze bardziej skomplikowało sytuację handlową chińskiego przemysłu motoryzacyjnego.
Zakres proponowanych amerykańskich taryf na towary chińskie
Administracja Bidena początkowo ujawniła serię proponowanych podwyżek taryf kilka miesięcy temu. Taryfy te obejmują 100% cła na pojazdy elektryczne, 50% cła na półprzewodniki i ogniwa słoneczne oraz 25% cła na niezbędne minerały do akumulatorów litowo-jonowych, a także import stali i aluminium z Chin. Środki te miały wejść w życie 1 sierpnia, ale zostały przełożone na 31 sierpnia. Pod koniec ubiegłego tygodnia decyzja została ponownie opóźniona.
Opóźnienie w sfinalizowaniu tych taryf zbiega się z wizytą dyplomatyczną Sullivana w Pekinie, gdzie rozmawiał z wysokimi rangą chińskimi urzędnikami, w tym z prezydentem Xi. Głównym celem tych rozmów było zarządzanie delikatnymi stosunkami USA-Chiny, które zostały nadwyrężone przez różne napięcia geopolityczne i gospodarcze.
Niepewność dotycząca przyszłości taryf
Chociaż ostateczna decyzja w sprawie taryf pozostaje w toku, rośnie niepewność co do tego, czy proponowane środki zostaną złagodzone. Przedstawiciel handlowy USA (USTR) nadal ocenia potencjalne modyfikacje działań opisanych w dochodzeniu z sekcji 301 dotyczącym praktyk Chin związanych z transferem technologii, własnością intelektualną i innowacjami.
Rzecznik USTR niedawno oświadczył: „W miarę kontynuowania tego procesu przeglądu spodziewamy się, że ostateczna decyzja zostanie opublikowana w nadchodzących dniach”. To oświadczenie pozostawiło wielu interesariuszy branży w niepewności, niepewnych, jak postąpią Stany Zjednoczone.
Implikacje dla amerykańskiego przemysłu samochodowego
Amerykański przemysł motoryzacyjny, w szczególności firmy takie jak Ford, uważnie monitorują sytuację. Ford publicznie wezwał administrację Bidena do ponownego rozważenia proponowanego 25% cła na grafit stosowany w anodach akumulatorów, krytycznym składniku akumulatorów pojazdów elektrycznych. Firma twierdzi, że Stany Zjednoczone są nadal w dużym stopniu uzależnione od chińskich dostawców tego niezbędnego materiału, a cła mogą znacznie zakłócić łańcuch dostaw.
Kanadyjskie cła zwiększają presję
Stany Zjednoczone nie są osamotnione w swoim twardym stanowisku wobec pojazdów elektrycznych produkowanych w Chinach. Zaledwie kilka dni przed opóźnieniem decyzji przez USA, Kanada ogłosiła 100% podatek dodatkowy na chińskie pojazdy elektryczne, obowiązujący od 1 października. Decyzja kanadyjskiego rządu była następstwem szeroko zakrojonego dochodzenia, które wykazało, że chińskie pojazdy elektryczne korzystają z „nieuczciwej, nierynkowej polityki i praktyk”, w tym z nadwyżki mocy produkcyjnych narzuconej przez państwo.
Globalny wpływ decyzji taryfowych
Ostateczny wynik decyzji taryfowej USA będzie miał daleko idące konsekwencje nie tylko dla stosunków handlowych USA-Chiny, ale także dla globalnego przemysłu motoryzacyjnego. Jeśli taryfy zostaną nałożone, mogą znacząco wpłynąć na ceny i dostępność pojazdów elektrycznych w USA, potencjalnie spowalniając przejście kraju na pojazdy zasilane czystą energią. Z drugiej strony, jeśli taryfy zostaną złagodzone lub odroczone na czas nieokreślony, może to oznaczać odwilż w napięciach handlowych USA-Chiny i przynieść pewną ulgę amerykańskim producentom samochodów.
Podczas gdy administracja USA nadal rozważa swoje opcje, globalny rynek czeka z niecierpliwością. Nadchodzące dni będą miały decydujące znaczenie dla przyszłości stosunków handlowych między USA i Chinami oraz dla rozwoju branży pojazdów elektrycznych.
